Nawałka na mecz z Gibraltarem powołał najmocniejszą, "wyselekcjonowaną" przez siebie ekipę i w tej nadchodzącej wielkimi krokami nierównej walce z dzikusami futbolu ma zamiar pokazać, że reprezentacja Polski ma styl, ma klasę i błysk. Takie o, po prostu płynne przejście z długich lat nędzy do ery zwycięstw i, przede wszystkim, sukcesu na Mistrzostwach Europy we Francji w 2016 roku.
Brzmi pięknie? Oczywiście, ale zejdźmy na ziemię.
Pewnie zastanawiacie się co to za znak zapytania? Tym brakującym ogniwem w kadrze powołanej przez Adama Nawałkę mógłby być chyba tylko Sebastian Mila, ale były trener Górnika Zabrze chyba nie jest aż tak szalony. W meczu z Gibraltarem owszem, Sebek pewnie skradnie kilka minut szansy na zebranie doświadczenia Starzyńskiemu, ale w październikowym meczu z Niemcami nie będzie już miejsca ani dla Sebka, ani dla Filipa. A więc czym może nas zaskoczyć Nawałka, no czym? Mocno rozważana jest pewnie opcja "z Milikiem i cofniętym Lewym" i jak takie coś puści Adam w Gibraltarze to będzie cyrk. Milik do października to może być już w rezerwach Ajaxu i testowanie tego wariantu wydaje się być w tej chwili zwykłą stratą czasu. Bo jeśli Nawałka odpuścił sobie Sobiecha to poszukiwania innego niż Milik środkowego napastnika, lub po prostu zwykłego napastnika, wydają się przypominać pukanie do pustego pokoju.
A więc tak wyobrażam sobie kadrę Nawałki. I (nie obrażając go) w meczu z Gibraltarem i w meczu z Niemcami. Cokolwiek by nie ustawił Lewy i tak sam będzie ganiał za piłką, a reszta po prostu stworzy albo lepsze, albo gorsze tło. Nie piszę tego ot tak, z czapy, zapoznałem się kadrą, jaką powołał Nawałka na Gibraltar i jeśli według niego jest to najlepsza, wyselekcjonowana w odstępie roku czasu kadra, to ciekawość mnie po prostu zżera co on z tego chce ulepić. Trzech środkowych pomocników, z których jeden nie pogra, bo ma 32 lata, drugi też nie, bo ma 23, a trzeci to Klich. Czwarty to Krychowiak, ale ten swoje zadanie wykona w większości w defensywie. Co tu począć Panie Nawałka, jak grać?
0 komentarze:
Prześlij komentarz